Poniedziałek... Wstając rano w ciemnościach jeszcze nie wiem, że to będzie Dzień Biednego Małego Misia? Czy Dzień Prawdy o Twym Średnim Dziecku? Czy Dzień Porządkowania?
Dzień powoli się rozkręca. Choć nie chce się wyjść spod ciepłego prysznica i w zamyśleniu [zaspaniu????] znów zużyłam szampon do mycia... Choć ma się ochotę z powrotem zagrzebać w łóżku... Cóż, trzeba działać! Już wiem, że z Moim Średnim Dzieckiem wszystko jest ok, a nawet lepiej, niż mogłabym przypuszczać. Już wiem, że będzie to Dzień Porządkowania, nawet na blogu [aaaa, dziś na niebiesko! :)].
I w dodatku wiem, że to będzie Dzień Wściekłego i Bardzo Złego Misia! Powiem tylko, że za dwa dni Dzień Nauczyciela, ale zainteresowane są te same trzy osoby, co zawsze...
Zasiadam więc do pisania maili. Oj, poleje się dziś krew!!!
I w dodatku wiem, że to będzie Dzień Wściekłego i Bardzo Złego Misia! Powiem tylko, że za dwa dni Dzień Nauczyciela, ale zainteresowane są te same trzy osoby, co zawsze...
Zasiadam więc do pisania maili. Oj, poleje się dziś krew!!!
Moja droga A. całe szczęscie ,ze to jednak Dzien Porządkowaniana nie np Biednego Misia.A reszta jest stara jak swiat, czyli te same osoby , te same zdarzenia , te same sytuacje . Rok za rokiem bez zmian. Trzymaj się moja droga..uszy do gory!
OdpowiedzUsuńA kolor jak najbardziej:)
To prawie jak Dzień Świstaka, nieprawdaż? ;)
OdpowiedzUsuń