Nic nie dzieje się przypadkiem. Oto przypadek z "dnia dzisiejszego". Stoję sobie sobie na peronie metra stacja Centrum, słucham sobie iPoda, patrzę sobie, wchodzi sobie Anna Maria Jopek. Ha! Zapytacie się, cóż w tym dziwnego i przypadkowego? AMJ jest człowiekiem jak my, nie unosi się eterycznie metr nad ziemią i z metra tez może korzystać. Śmieszne, że właśnie w tym momencie w moim iPodzie leciała ... jej piosenka "Niema" ze składanki niejakiego M. Kydryńskiego "Siesta4".....  :)