poniedziałek, 29 marca 2010

Kiepski ten poniedziałek. Bo jak nie poniedziałek. Ja z reguły lubię poniedziałki. Całe towarzystwo wybywa do przedszkola/szkoły/pracy, a ja wreszcie zamykam weekend. Porządkowo. Witaj pralko, witaj zmywarko i odkurzaczu. Oto moi poniedziałkowi towarzysze...

Humor jakiś taki nijaki. R oznajmia mi, że się nie wyspał i już jest zły. Młody dostaje schizy porannej, dlaczego nie może założyć skórzanej kurtki z ZigZakiem McQuinnem do przedszkola??? W takim razie on nigdzie nie pójdzie, o! W radio od rana mówią o zamachu w moskiewskim metrze... Dziennikarzy z RMF jakoś to nie rusza i radośnie sobie świergoczą. Przełączam na Radio Classic i jakoś się wyciszam...

Niestety, ciśnienie mi skacze - postanowiłam zrobić porządki z butami zimowo-wiosennymi. Wywlekłam wszystkie możliwe pary na środek korytarza i medytuję, jak je uporządkować? Gdzie przełożyć? Co wyrzucić? 

Bosze, rozstraja mnie to myślenie. Wyjdę zaraz po Młodego, pooddycham świeżym powietrzem, przemyślę strategię.


6 komentarzy:

  1. oj, ten przegląd szafowy też mnie czeka...
    może dzisiaj, dla odmiany, zamiast gadać z pralką i tańczyć z odkurzaczem po załadowaniu zmywarki, zamknę się w szafie z odwiecznym kobiecym filozoficznym pytaniem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też mam dziwny nastrój... ale jeśli chodzi o radio... to przełącz na Trójkę!! :) od razu lepiej....

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu,

    czyżby to było pytanie, a raczej stwierdzenie: "Nie mam co na siebie włożyć!!!"? Bo ostatnio też sobie to baaaardzo często powtarzam.... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi,

    myślałam, aby na Trójkę się przełączyć, ale jak usłyszałam Bolero.... a potem muzykę z Absolwenta... Tak więc dziś na dobre utknęłam w Radio Classic :)

    Ale że kobieta zmienną jest...

    OdpowiedzUsuń
  5. ano właśnie, nawet pobieżna analiza szafy jakoś mnie do tego skłania... dziwne jakieś, nie?

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, nie Aniu, wcale nie dziwne, he he ;) Podejrzewam, że wiele z nas tak ma!

    Ja jeszcze lamentuję, że nic mi do niczego nie pasuje...

    OdpowiedzUsuń